Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xsoi
Zadomowiony
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 14:39, 01 Lut 2007 Temat postu: Bunt w łódzkim pogotowiu |
|
|
W Łodzi nie będzie karetek bez lekarzy, bo ratownicy medyczni chcą zarabiać więcej niż absolwenci medycyny
W Łodzi - wbrew zapowiedziom - nie będzie od dziś karetek bez lekarzy. Zbuntowali się ratownicy medyczni - chcą zarabiać więcej niż absolwenci medycyny
Od 1 lutego lekarzy w nowym typie karetki mieli zastąpić ratownicy z dyplomami wyższych uczelni. Pozwala na to ustawa o ratownictwie medycznym, które weszła w życie na początku roku. W pogotowiu ustalono zasady ratowników. Mieli zabierać pacjentów do szpitali, a w sytuacjach, kiedy życie chorego byłoby zagrożone, udzielaliby pomocy po telefonicznej konsultacji z lekarzem. Ustalono nawet, że ratownicy mogą sami decydować o podaniu niektórych leków, co było dotychczas zarezerwowane wyłącznie dla lekarzy.
- Musieliśmy przełożyć termin startu karetek bez lekarzy - mówi Danuta Korcz, rzecznik pogotowia. - Wszystko dlatego, że nie ma zgody co do tego, ile mają zarabiać ratownicy.
Dyrekcja pogotowia chce im płacić niemal tyle samo co lekarzom bez specjalizacji. Korcz: - Młody doktor na tzw. etacie rezydenckim zarabia 1450 zł na rękę. Ratownikom zaproponowaliśmy podstawową pensję niższą o 100 zł. Przecież lekarze dłużej się uczą i mają wyższe kompetencje.
Jak podkreśla dyrekcja pogotowia, ratownikom przysługują jeszcze dodatki: 30 proc. za pracę w pogotowiu, 20 proc za pracę w nocy i jeszcze premia za wysługę lat. Średnio wychodzi ponad 2 tys. zł na rękę . To wszystko za pracę w systemie 12 godzin dyżuru i 36 odpoczynku. - Ratownicy mogą jeszcze brać dodatkowe dobrze płatne dyżury kontraktowe - dodaje Korcz.
Jednak ratownicy zażądali pensji podstawowej 1650 zł. Plus dodatki.
- Podwyżka jest potrzebna, bo w sąsiednich miastach ratownicy zarabiają lepiej - tłumaczy ratownik Piotr Karpiński. - W Sieradzu sanitariusz, który jeździ w karetce z lekarzem, ma 1300 zł podstawowej pensji.
- Nie chcę tego komentować - mówi Bogusław Tyka, dyrektor pogotowia. Rzecznik pogotowia zapewnia, że nie ma szans, by ratownicy mieli wyższe pensje od lekarzy. - Przecież to by nie miało sensu - tłumaczy. - Nie będziemy nikogo zmuszać do pracy. Najwyżej poszukamy dodatkowych lekarzy.
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
TAK TRZYMAĆ !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
niki
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 5:27, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Powiem TAK i NIE, Tak ponieważ jazda na zespole Paramedycznym jest dużą odpowiedzialnoscią i ciężarem a NIE ponieważ lekarz ma większe kompetencje i 10 zł róznicy to przesada. Uważam ze lepiej powinien zarabiac i lekarz i ratownik i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wesil
Początkujący
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bodzanów/Wrocław
|
Wysłany: Pią 23:20, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm... wyższe kwalifikacje..... więc koleś z tytułem profesora jak pójdzie kopać rowy to dostanie 100 zł za metr a zwykły szary magisterek dostanie 10 zł???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niki
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 7:48, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie kolego mylisz pojęcia . . . lekarz to lekarz a ratownik med to ratownik ich kwalifikacje są różne, i jeżli lekarz pracuje z ratownikiem na zespole to wiadomo że lekarz będzie dostawał więcej kasy bo to "lekarz" sorry ale ma troszke więcej w głowie niż my. To inny zawód wiadomo że lekarz będzie zawsze więcej dostawał kasy bo tak jest na całym świecie.
Twój przykład nic nie wnisół i nie wyjasnia tej całej sytuacji ... co to teog co powiedziałeś inna jest stawka dla ratowników po studium a licencjacie a mgr pielęgniarza w pogotowiu .... wyższa kwalifikacje też się jednak troche liczą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lisik
Początkujący
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Sob 14:47, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
zgadzam się z Tobą NIki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jokereusz
Początkujący
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zewsząd
|
Wysłany: Sob 20:27, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ale czy to prawda ze ratownicy rzeczywiscie zarabiaja te ~ 1300zl netto
Czy ktos moglby mi wyjasnic jak jest naprawde a nie jak jest w papierach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wesil
Początkujący
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bodzanów/Wrocław
|
Wysłany: Nie 22:45, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ok. lekarz ma wyższe kompetencje ale w porownianiu do kompetencji ratownika po 3 letnich studiach licencjackich to wcale nie jest to jakaś nie wiadomo jaka róznica (jeśli chodzi zakres czynności ratunkowych oczywiście)
Ratownik sam może tyle : [link widoczny dla zalogowanych]
Z lekarzem tyle więcej : [link widoczny dla zalogowanych]
Wg mnie po prostu np. w karetce "W" lekarz nie jest niezbędny, więc jeśli należy do zespołu "W" to niech zarabia tyle co ratownik, jak chce więcej to niech idzie do zespołu "R" - większa odpowiedzialność to większa kasa.
Ale zamotałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niki
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 23:50, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tylko nie pomyślałeś że na W jeździ sie do gorączek, zapaleń oskrzeli, płuc, sraczek i innych rzeczy internistycznych i niestety sam ratownik na W moze jedneynie wywozić wsyztko do szpitala bo recepty nie zosatwi, antybiotyku nie dobzre itp ... co do czynnosci ratunkwych tam jest co ratownik może z lekzarzem a sam lekarz może robić wszytko. Lekarz to lekarz i on będzie górą. I niestety mylisz się lekarz w każdym zakresie ma większe kompetencję bo jest LEKARZEM, a To że jeden radzi sobie lepiej a drugi gorzej to jak z ratownikami, niechciałbym byc ratownay przez 1/2 ratowników na AM bo to czysta improwizacja, moze bezpieczniejsze dla ludzi jest by był lekarz bo patrząc na tych "nawiedzonych" ratowników to masakra ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wesil
Początkujący
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bodzanów/Wrocław
|
Wysłany: Pon 16:18, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Niki zgodzę się z tym co piszesz bo tak jest(krótko ale jeździłem w zespole W i wiem do czego ludzie wzywają karetkę), ale zapominasz że karetka to nie jest szpital na kółkach i nie służy do leczenia ludzi tylko do zwożenia ich do szpitala. Karetkę powinno się wzywać w stanach zagrożenia życia (co prawda na sraczkę też można się wykończyć ale to nie trwa godziny czy dwóch) Wszyscy robią szum, każdy podnieca sie bo lekarz będzie w karetce lub go nie będzie ale zapomina się że w naszej pięknej Polsce Karetkę traktuje sie jak lekarza na telefon, oczywiście można zamówić wizytę domową ale to kosztuje a karetka zawsze przyjedzie za darmo bo tak jak mówisz - przyjedzie zespół z lekarzem który wypisze receptę zamiast opieprzyć i pogonić do przychodni. Wiem że to są tylko marzenia ale to między innymi MY (przyszli ratownicy) mamy wpływ na to czy pogotowie zacznie funkcjonować tak jak należy za 20, 50 czy 100 lat. Nie robiąc nic nadal będziemy jeździć i patrzeć jak lekarz wypisuje recepty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jokereusz
Początkujący
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zewsząd
|
Wysłany: Wto 12:18, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Teraz wszystko zalezy od dyspozytora... To on bedzie decydowal czy wyslac karteke czy nie... Tak wiec jesli szanowny pan dyspozytor zdecyduje ze zespol wyjedzie do "sraczki" no to sorry...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niki
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:39, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Chciałem zaznaczyć WESIL że ludzie traktują karetkę jako przychodnie na kółkach ponieważ to pogotowia ratunkowe mają umowy z POZ na WIECZOROWĄ POMOC WYJAZDOWĄ i jak ma jechac bez lekarza karetka jak taki jest obowiązek firmy która się do tego zobowiązała? Zespół P nie ma być po to by "wywozić do szpitala" ratownik też z niektórymi rzeczami ma sobie poradzić sam a nikt po naszych stuiach nie jest w stanie ocenić na co go stać. Nie wyobrażam sobie jak by nagle były karetki wsyztkie bez lekarzy i każdy zespół P wywoził by wszystko do szpitala ... Co do JORKEUSZA wypowiedzi to "sorrry" ale przy "sraczce" mozna się odwodnić i ładniej to powiem biegunka także może być stanem zagrożeniem życia i zdrowia bo nei wiesz czy ktoś ma biegunke z krwią czy dlaczego ja ma. Więc tu własnie wychodzi np doświadczenie ... Pozdrawiam !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wesil
Początkujący
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bodzanów/Wrocław
|
Wysłany: Czw 17:09, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
jak pacjent z tą "sraczką" już nie może dojść sam do przychodni to i tak wiezie się go do szpitala bo jak pacjent jest już odwodniony to nikt nie zostawi go w domu, wiec dalej nie rozumiem.
Co do umowy o której piszesz - słyszę pierwszy raz więc dokształcę się trochę i wrócę ale w takim wypadku to niestety bede musiał przyznać że zrobili nam z karetek "przychodnie na kółkach" i bedziemy jeździć i patrzyć jak lekarz wypisuje recepty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xsoi
Zadomowiony
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:45, 15 Lut 2007 Temat postu: Paranoja |
|
|
Podam przykład:Pacjent z urazem podudzia rana cieta (brudna) ranił sie używajac ,,gumówki"- przytomny,chodzący,rana nie krwawi. Gość przyjechał karetka ,,W" z lekarzem .Pacjent został przyjęty w ramach OD chirurgicznego w celu zaopatrzenia rany - pytam sie goscia dlaczego wezwal karetke a nie przyjechał do nas taksowka,samochodem albo autobusem - a on mi na to karetka szybciej i za darmo - a ja wkur.... do niego a miedzy czasie ktos moze potrzbowac pomocy a gosc do mnie jak place podatki i wymagam .
Wniosek:
Popieprzony nasz naród -wzywa karetke do byle gówna (ból paznokcia ,zaparcie a nawet ból włosów) i wyolbrzymia całą sytuacje. Z drugiej strony to wina dyspozytora po jakiego grzyba wysyła do takich pajaców zespoły RM.
Coś tu jest nie tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niki
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 8:39, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
1. Co do sraczki a własni że jak jest odwodniony można mu wypisac leki aby nie miał sraczki, może przyjmowac doustnie elektrolity i inne płyny wg zaleceń lekarza ...
2. Co do nogi ... no bywa człowiek miał prawo zadzwonić po pogotowie a ono nie ma prawa odmówic pomocy ...więc musiało przyjechac no bywa niestety jedn wiedza kiedy wzywac karetkę a inni nie. tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
N-jord
Początkujący
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Oczywiście WROCŁAW
|
Wysłany: Nie 21:30, 18 Lut 2007 Temat postu: :P |
|
|
No widze ze teraz warto wdać sie w dyskusje.... Niestety nasz naród od pewnego czasu stał się bardzo roszczenowy i doszukuje sie dziury gdzie jej faktycznie nie ma.... I łatwiej takiemu delikwentowi zeby lekarz przyjechał do niego a nie on pafatygował sie do szpitala... Ja odpowiadam krutko na takie pytania "on płaci to wymaga" Ratownicto medyczne jest najdrozszą forma leczenia... Zawsze tak było. Niestety pogotowie ratunkowe ma zakontraktowane wyjazdy nocne i weekendowe na POZ i powiem ze przynosi to kawał dobrego pieniądza.... ale to jest jedna z rorm zeby wypłata była na koncie tego 10... Powiem wam ze PR we wrocławiu jest jedna z nielicznych które zakończyły rok z dużym zyskiem... I takie sraczki powodują to ze zrabiacie i tak nedzne pieniązki... Pozdrawiam....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|